Przejdź do treści

Koszyk 0

Twój koszyk jest pusty

Poznaj nasze bestsellery

Teraz czytasz: Dom i ognisko - z wizytą u Mariny Marinski

26 kwietnia 2024 r. - Ludzie

Przy domowym ognisku Mariny Marinski

Z nieskrywaną przyjemnością odkrywamy przed wami wnętrza domu Mariny Marinski, której świat kręci się wokół kolorów, glinianych naczyń i rodzinnego ciepła. Marina jest założycielką pracowni Marinski Heartmades, znanej z produktów o wysokiej jakości i pięknym wzornictwie, które można podziwiać choćby na profilu Mariny na Instagramie. Zachęcamy do lektury naszej rozmowy z Mariną, z której dowiecie się m.in. w jaki sposób meble i akcesoria noo.ma stały się świetnym uzupełnieniem niesamowitego wnętrza jej domu, gdzie design odgrywa naprawdę ważną rolę — co zresztą widać i czuć tuż po przekroczeniu progu.

Jak wygląda typowy dzień w twojej pracowni ceramicznej?

Dzień zaczynam zwykle około 8 rano od filiżanki naprawdę dobrej włoskiej kawy, kiedy mój umysł jest wypoczęty, gotowy do działania. Poranek to przeważnie maile, papiery i organizacja produkcji. Nasz niewielki zespół składa się z 5 osób, a część usług zlecamy na zewnątrz.

Jako właścicielka studia muszę przyznać, że moja rzeczywistość biznesowa jest bardzo dynamiczna. Nie ma dwóch takich samych dni. Wszystko dzieje się niejako etapami. Od kontaktu z klientami po tworzenie i przygotowywanie zdjęć, planowanie nowych produktów i testowanie prototypów. Tworzenie form i wdrażanie nowych technologii to także część naszej codzienności. Ponadto niezwykle ważna jest płynna i nieprzerwana produkcja w obszarze naszej podstawowej linii produktów. Jest to możliwe dzięki ciężkiej pracy mojego małego, oddanego zespołu, który angażuje się w to, co robimy, na 101%. Pracuję do 15:00, ale w międzyczasie robię sobie przerwę na lunch i na krótką sesję jogi.

Zarówno w twoim domu, jak i w ofercie twojego studio widać awersję do monochromatyczności. Co sądzisz na temat kolorów ogółem? Co takiego barwy wnoszą do naszego życia?

Przede wszystkim nie wierzę w czarno-biały świat. Kompletnie nie czuję monochromatyczności. Nie jest to estetyka, która jest mi w jakikolwiek sposób bliska. Kolory, z którymi pracuję na co dzień, odzwierciedlają moją osobowość i moje emocje. W pracy kieruję się instynktem, wewnętrznym głosem. Kolory są głównym, najważniejszym źródłem mojej energii. Wnętrza mojego domu i moje prace mówią tym samym językiem wizualnym. Korzystają z tego samego charakterystycznego słownika, tej samej palety. Na ten słownik składają się przeważnie pastelowe odcienie oraz ich intrygujące, zaskakujące połączenia i kontrasty, które nadają charakter zarówno mojej przestrzeni życiowej, jak i mojej twórczości. Obecnie mam obsesję na punkcie zieleni, błękitu, pomarańczu i różu.

Przede wszystkim nie wierzę w czarno-biały świat. Kompletnie nie czuję monochromatyczności.

- Marina Marinski, ceramik

Skąd czerpiesz inspirację do działania i tworzenia? Czy jesteś w stanie wskazać trzy najważniejsze, największe źródła tej inspiracji?  

Moje największe źródła inspiracji to natura, cenne wspomnienia z dzieciństwa przepełnione nostalgią i moje dzieci.

Gdy tylko przekracza się próg twojego domu, czuć tu niesamowitą, bardzo przyjazną atmosferę. To z pewnością efekt m.in. przemyślanej selekcji designerskich elementów wystroju. Czy masz jakieś nadrzędne zasady, którymi kierujesz się w obszarze wystroju wnętrz? I czy masz jakieś ulubione meble?

Chciałam stworzyć miejsce dostosowane do naszego stylu życia. Jest to miejsce w stanie ciągłej zmiany, które stale ewoluuje i zmienia się odpowiednio do naszych potrzeb i wymagań, które też ewoluują. Gdy ma się dwójkę małych dzieci, ważne są dwie rzeczy — dużo miejsca do przechowywania i łatwość sprzątania. Dlatego mamy kilka komód i regałów. Pastelowe barwy dominują zarówno w mojej pracy, jak i w domu. Uwielbiam bawić się kolorami i kształtami, często też zmieniam wystrój mojego domowego wnętrza, a produkty noo.ma są wręcz stworzone do tego typu małych transformacji. Cechują się wysoką jakością wykonania, a do tego świetnie wyglądają, są dobrze zaprojektowane, funkcjonalne i dostępne w wielu pięknych kolorach.  

Do naszych zdecydowanych ulubieńców należą pufa Ü i podpórki do książek Fala, które rewelacyjnie uzupełniają się z książkami, które mamy dosłownie wszędzie. Przytulne wieczory spędzamy w towarzystwie koca Tul i poduszek Dvu, które zdobią naszą różową sofę.  

Jako ogromna fanka DIY, często sama przerabiam i przemalowuję meble. Przekształciłam naszą sterylną białą kuchnię w pastelowy różowy raj. Chociaż meble w naszym domu charakteryzują się prostymi, nowoczesnymi liniami, lubię łączyć je z akcentami w stylu vintage, z przedmiotami starszej daty, w których czuć ducha innej epoki i które nadają przestrzeni eklektycznego charakteru. Uwielbiam piękne krzesła. Zbieram je namiętnie, znoszę je do domu dosłownie zewsząd. Stare, nowe, nie ma znaczenia. Najnowszym dodatkiem do naszego stołu jest krzesło Mosquito w kolorze Vermillion Red. Zostało zaprojektowane w 1953 roku przez znanego słoweńskiego projektanta Niko Kralja.

Na swoim profilu promujesz życie ‘w kolorze’ i zachęcanie dzieci do udziału w kreatywnych zajęciach. Czy uważasz, że edukacja plastyczna powinna być istotnym elementem kształcenia najmłodszych?

Cieszę się, że mogę zaoferować moim dzieciom kreatywne, stymulujące środowisko do zabawy, co przychodzi akurat nam dość łatwo, wręcz naturalnie, ponieważ jest ono częścią naszej codzienności. To stymulujące środowisko to po prostu nasza rzeczywistość, a, jak wiadomo, kreatywna zabawa ma pozytywny wpływ na rozwój mózgu. I choć może się wydawać, że moje dzieci codziennie rysują, malują, dają upust swojej wyobraźni i rozwijają swoją kreatywność na różne sposoby, to nie zawsze tak jest. Jest to jedynie fragment naszej rzeczywistości. Chcemy przede wszystkim pokazać im na własnym przykładzie, że da się naprawdę lubić to, co się robi. Że marzenia można spełniać i że każdy ma szansę żyć zgodnie ze swoim wyobrażeniem. Chcemy angażować je w to, co robimy — od pracy w ogródku po zbieranie dzikich roślin i tworzenie ceramiki, aby mogły zobaczyć, ‘z czym to się je’, poznać prawdziwe życie, dzięki czemu będą w stanie uczyć się i rozwijać. Myślę, że mają szczęście, że przyszło im żyć w scenariuszu, w którym nie brakuje koloru.

Sprawdź produkty z tego artykułu:

+3 Więcej
2x Podpórka do książek Fala Sale price €83 Regular price €118
Puf Ü Sale price €230 Regular price €329
Obrus Marr Sale price From €55 Regular price €69
Koc Tul Sale price €79 Regular price €99

Wybierz swoją lokalizację

Wybierz język i lokalizację, aby zobaczyć odpowiednie koszty wysyłki i czas dostawy. Zmiany można wprowadzić teraz lub później.

Lokalizacja i waluta
Niemcy (EUR)
Język
English